Osiołek, chociaż nikt nie chciał by być tak nazwanym, to w grancie rzeczy, postać sympatyczna. Było mnóstwo bajkowych osiołków: przyjaciel Kubusia Puchatka, “Kapuściany osioł” lub ten ze „Stoliczku nakryj się, złoty osiołek i kij z worka” Braci Grimm, Fredrowski osiołek, któremu w żłoby dano z „Bajeczki o osiołku” i ulubieniec wszystkich – kompan Shreka.

Żywy, prawdziwy osioł jest również sympatycznym stworzeniem. Zwierzęta te są, wbrew utartej opinii, inteligentne, ciekawskie, szybko się uczą, ponadto są cierpliwe i chętnie współpracują z człowiekiem. Dzięki takim cechom świetnie sprawdzają się w zooterapii. Terapia z udziałem osła domowego nazywana jest onoterapią. Bardzo często onoterapia jest wstępem do hipoterapii. Niektórym dzieciom łatwiej jest wejść w interakcję z osiołkiem, niż z koniem, dlatego że jest mniejszy. Wielkość zależy od rasy i można spotkać osiołki o wzroście już od około 80 cm, do najwyżej 160 cm. Ich chód jest określany jako długi i wygodny. Mają sierść przyjemną w dotyku, która dostarcza specyficznych wrażeń dotykowych.

Osły, podobnie jak konie, są źródłem polisensorycznej stymulacji dla osób pozostających z nimi w kontakcie. Onoterapia jest stosowana w wielorakich zaburzeniach rozwojowych u dzieci. Korzyści z takiej terapii czerpią dzieci ze zdiagnozowanym ADHD, z dysfunkcją wzroku, z uszkodzeniami neurologicznymi, z chorobami mięśni, z wadami ortopedycznymi oraz różnymi wadami postawy, mające problemy z dostosowaniem społecznym, jak również z wadami genetycznymi.

Osioł należy do rodziny koniowatych i tak jak jego większy krewny – koń, towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. Jest niezwykle łatwy w hodowli. Odporny jest na różne warunki środowiskowe. Ma małe wymagania pokarmowe. Mimo takich zalet, hodowle osłów należą do rzadkości. W związku z tym, onoterapia nie jest tak bardzo popularna, na co zasługuje. Osiołki bywają często dodatkiem w stadninach, które prowadzą hipoterapię. Stanowią niejako zaplecze do głównej działalności. Warto pokazać dziecku prawdziwego osiołka i jeśli jest okazja skorzystać z elementów onoterapii. Będzie to niezapomniana przygoda dla całej rodziny.

W następnym wpisie przybliżę zalety alpak. Są to wyjątkowe i piękne zwierzęta. Byłam kiedyś na długim spacerze z alpakami. Z przyjemnością podzielę się swoimi wrażeniami.

Źródło:

Agata Maria Kokocińska przy współpracy z Tadeuszem Kaletą i Dorotą Lewczuk, Zooterapia z elementami etologii, Kraków 2017

Udostępnij:

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.