Wszyscy, nie tylko dzieci, jesteśmy chętniejsi do współpracy, jeśli otacza nas atmosfera zrozumienia i wzajemnej empatii.
Marzeniem wielu rodziców jest, by dzieci ich słuchały i rozumiały rodzicielskie wymagania i dobre rady. Aby stało się to możliwe, dorośli jako pierwsi powinni pokazać dziecku, jak należy wsłuchiwać się w potrzeby innych i wspólnie rozwiązywać problemy.
Wykonaj cztery następujące kroki, a zjednasz sobie dziecko do współpracy:
Krok pierwszy: Poznanie uczuć dziecka.
Rozpoznaj w zachowaniu swojego dziecka, co ono czuje, co przeżywa. Nie zakładaj, że dokładnie wiesz. Im młodsze dziecko tym jego reakcje na niezaspokojone potrzeby będą podobne. Głód, pragnienie, strach, przegrzanie, wychłodzenie, dyskomforty fizyczny lub społecznym będzie objawiał się najczęściej płaczem, marudzeniem, rozdrażnieniem.
Warto rozmawiać z dzieckiem o uczuciach i sygnałach pochodzących z wnętrza ciała jak i z otoczenia, które wpływają na stan emocjonalny. Dobrze, gdy dziecko umie zauważać te sygnały i nazywać uczucia, które są efektem zmian w nim jak i wokół niego. Świadomość tych mechanizmów pozwala lepiej rozumieć dziecku co aktualnie się z nim dzieje. Umożliwia bardziej skuteczną komunikację i szybsze rozwiązywane problemów.
Krok drugi: Przyjęcie empatycznej postawy wobec dziecka
Wykaż zrozumienie dla emocji, które przezywa Twoje dziecko. Emocje są fizjologicznym faktem i każdy je przeżywa. Empatia to rozumienie perspektywy dziecka a nie akceptacja całego spektrum jego zachowań pod wpływem emocji. Żeby wpłynąć na zachowanie konieczny jest krok pierwszy, czyli rozpoznanie emocji i następny, czyli empatia. Następnym krokiem będzie:
Krok trzeci: Podzielenie się własnym doświadczeniem.
Jeśli dziecko usłyszy od rodzica, że on rozumie jego przeżycia i sam był w podobnym kłopocie, to taka sytuacja otwiera dziecko na współpracę z dorosłym. Opowiedz o swoim podobnym doświadczeniu w sposób przyjazny, nieoceniający, z szacunkiem dla przeżyć malucha. Dla każdego jego wielki problem w momencie przeżywania go jest największy. Nigdy nie sugeruj, że dziecięce problemy są mało ważne, że tylko problemy dorosłych to dopiero są kłopoty. To byłaby tylko Twoja perspektywa. Wybierz taką opowieść, która będzie dla dziecka zrozumiała i kończy się rozwiązaniem trudnej sytuacji. Jeśli nie przychodzi Ci nic do głowy, skorzystaj z przygód bajkowych postaci, które Twoje dziecko zna. Wiele utworów dla dzieci ma charakter bajkoterapeutyczny i pomaga najmłodszym uporać się ze skutkami swoich trudnych emocji.
Krok czwarty: Zachęcanie dziecka do szukania rozwiązań.
Jeśli już rozpoznacie i nazwiecie emocje, które targają Twoim dzieckiem i okażesz zrozumienie dla jego przeżyć, w następnym kroku zastanówcie się jak poradzić sobie z problemem. Zachęć dziecko do poszukiwania rozwiązań. Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze. Podpowiadaj, ale nie odbieraj inicjatywy. Jeśli dziecko nabierze zaufania do Ciebie, możesz liczyć, że z każdym swoim poważnym problemem zwróci się do ciebie i będzie współpracowało z Tobą w ważnych dla siebie kwestiach.
Źródło:
Jane Nelsen; Pozytywna dyscyplina; Warszawa 2015
Najnowsze komentarze