Od około trzeciego roku życia dziecko opanowuje zdolność mówienia do tego stopnia, że zaczyna mową komunikować o swoich potrzebach, problemach czy radościach. Jest w stanie o nich rozmawiać i ma tego ogromną potrzebę. Zadawanie pytań i dialog z dorosłym są naturalną potrzebą rozwojową dziecka. Mowa staje się potężnym narzędziem poznawania świata tego fizycznego i szczególnie tego bardziej dla dziecka skomplikowanego społecznego i osobistych doznań emocjonalnych.
Jak my jako dorośli wypadamy w roli słuchacza?
Sztuką jest, aby w prowadzonej rozmowie skupić całą uwagę na rozmówcy.
To nie lada wyzwanie dla rodzica, który zazwyczaj jest na co dzień przeładowany zadaniami domowymi i zawodowymi.
Zachęcam do zastosowania sprawdzonych technik aktywnego słuchania stosowanych w praktykach coachingowych. Można je z powodzeniem przenieść na grunt dobrej komunikacji dziecko – rodzic.
Z poziomu słów, skupiamy się na komunikatach wykorzystujących znane techniki aktywnego słuchania:
- Parafrazujemy, czyli innymi słowy dopytujemy co dziecko chciało nam przekazać: „Rozumiem, że…”, “Chciałeś przez to powiedzieć, że…”
- Klaryfikujemy, czyli upewniamy siebie i dziecko, że dobrze się rozumiemy. Warto dopytać: „Powiedziałeś to i to, czy tak?”, „Co konkretnie jest ważne?”. Możemy też dokładne powtórzyć słowa czy całe zwroty wypowiedzianych przez dziecko.
- Odzwierciedlajmy stany emocjonalne małego rozmówcy. Pomocne będą wypowiedzi typu: „Widzę, że jesteś zdenerwowany”, „Mówiąc to masz łzy w oczach”, „Powiedziałaś, że nie lubisz…”
Komunikacja to również mowa ciała. Z tego poziomu warto zastosować takie gesty jak: spoglądanie w stronę dziecka w czasie rozmowy, kiwanie potwierdzająco głową, przyjazny uśmiech lub unoszenie brwi w zależności od sytuacji.
Między pytaniem a odpowiedzią pojawia się niekiedy długa cisza. Wielu z nas ma z tym kłopot. Tymczasem cisza to fantastyczne narzędzie do pracy umysłu naszego małego rozmówcy. Nie przyspieszajmy komunikacji dodatkowymi pytaniami, bo to może wytrącić dziecko z momentu zastanawiania się, refleksji, poszukiwania odpowiedzi gdzieś głęboko w sobie. Bądźmy cierpliwi i dajmy mu czas na przemyślenia.
Jeśli chcesz sprawdzić się czy jesteś dobrym słuchaczem swojego dziecka, odpowiedz sobie na podane niżej pytania.
- Czy podczas rozmowy więcej mówisz, czy słuchasz?
- Czy stwarzasz dziecku atmosferę swobody wypowiedzi, nieskrępowania?
- Czy starasz się zrozumieć to, co znaczą wypowiedziane przez dziecko słowa?
- Czy starasz się uważnie słuchać swojego małego rozmówcy i nie zajmujesz się innymi sprawami w tym czasie?
- Czy jesteś cierpliwy, wykazujesz spokój, nie przerywasz dziecku?
- Czy spokojnie znosisz zarzuty i uwagi krytyczne skierowane w Twoją stronę?
- Czy po rozmowie dokonujesz samooceny swojej postawy jako rozmówcy i wyprowadzasz zmiany na przyszłość?
Uważne słuchanie malca pomaga mu budować poczucie bezpieczeństwa i sprawczości. Wspiera jego odczuwanie wartości własnej. Zacieśnia więź między wami.
Ucząc się dobrych nawyków słuchania i komunikowania się od swoich rodziców, dziecko będzie w przyszłości lepiej radziło sobie w różnych sytuacjach społecznych. Sprawniej będzie wyrażać swoje potrzeby i opinie. Stawianie granic w relacjach z innymi ludźmi, asertywność, dbanie o siebie i o innych powinny być dla niego łatwiejsze.
źródła:
Marilyn Atkinson M; Rae T. Chois; ” Coaching krok po kroku”; Warszawa. Wydawnictwo NEW DAWN 2010
Najnowsze komentarze